Wakacje 2011

Wakacje mają to do siebie, że trwają dwa miesiace. A u mnie od strony fotograficznej nie  były tak wypasione jak czas i ch trwania. Aparat klepnał kilka zdjęć w czasie pobytu nad morzem i tyle. Nie udało mi się , bo w zasadzie nawet nie próbowałem oddać tego jak fajny to był czas spędzony w Juracie. Nie chciało się focić, pozostało więc trochę nadmorskiego landszaftu ot i tyle.